Zatrzymamy w kadrze to, co nieuchwytne,
co trwa jak mgnienie chwili,
tej JEDYNEJ,
która się już nie powtórzy...
Dla Ciebie zachowamy ją na wieczność...



20090102

Powroty


Sprzęt stygnie w torbie po całodziennej strzelaninie. W głowie pulsuje, tysiące kadrów miga przed oczyma, przyjemne przyspieszenie i już płynę w mrok. I muza - Lazy Hours - na granicy wytrzymałości membran głośników i uszu. Wlewa się w trzewia i rozpływa w bezkres. Smolik, Zero 7, Lamb dają ukojenie dla ducha i ciała. Mijam opustoszałe wioski, wginam się w zaskakujące zakręty i slalomuję między wyrwami wielkości dywaników z Ikei.



Coraz ciemniej wokół plamy rozświetlonej drogi. Coraz szybciej, coraz bliżej domu... Ale zdarza się czasem coś takiego, że musisz się zatrzymać. Musisz zgasić światła, wyłączyć silnik. Posłuchać wibrującej ciszy i poczuć jak z rozgrzanego jeszcze pola płynie zapach traw.
Magia chwili jest silniejsza, kolory wprawiają w osłupienie, a światło zaskakuje mocą - to się może już nigdy nie powtórzyć.


Musisz wyciągnąć aparat i... zabawa zaczyna się od nowa :)



I jeszcze lampka carmenere i kilka ciepłych słów... Dobranoc
P.



Brak komentarzy: